premiera Wszyscy wiedzą (napisy)

Wszyscy wiedzą (napisy)
reżyser: Asghar Farhadi | gatunek: Dramat
grają: ZORZA

Zapowiedzi

Brak zapowiedzi kinowych.

 

 Recenzje

 
Recenzja. "Pacific Rim"
Guillermo del Toro („Hellboy”, „Labirynt Fauna”) nie ukrywa w wywiadach, że zależało mu na zrobieniu filmu pełnego rozmachu i kolorów. Takiego, o jakim marzył od dziecka. I właśnie z tych dziecięcych marzeń i wyobraźni zrodził się „Pacific Rim”. Szkoda tylko, że wyobraźnia reżysera wzięła górę nad fabułą.

Jeśli ktoś jeszcze nie wie, o czym jest „Pacific Rim”, to już pokrótce wyjaśniam. Rzecz dzieje się w niedalekiej przyszłości, bo w roku 2020 (na początku) i kilka lat później. Ludzie już wiedzą, że obcy nie przylatują w spodkach tylko wynurzają się z głębin oceanu. I jak się okazuje, robią to z dużą regularnością, więc stały się częścią życia sporej części ludzkości. W dodatku stworzenia te (nazywane Kaiju) są ogromne i przypominają dinozaury. Jedyną i skuteczną metodą, jaką zdołali wymyślić ludzie, na powstrzymanie ich niszczycielskiej siły, było stworzenie potężnych robotów (nazywanych Jaegerami), które obsługuje dwóch twardzieli (czasem jest też jakaś twardzielka) umieszczonych wewnątrz machin, w dodatku połączonych ze sobą myślami.

Tak z grubsza prezentuje się warstwa fabularna. Nie wnikam już w szczegóły typu kto, co, kiedy i dlaczego, bo przecież nikt nie lubi, gdy opowiada mu się cały film. Skupmy się jednak na konkretnej zawartości „Pacific Rim”, ale też – co w tym przypadku ważne - samym opakowaniu.

Napisałem we wstępie, że wyobraźnia reżysera wzięła górę nad fabułą. O fabule można ogólnie powiedzieć tyle, że jest schematyczna i prosta jak budowa cepa (czytaj: typowo hollywoodzka). Nie ma w niej nic zaskakującego, nic odkrywczego i nic – tak naprawdę – ciekawego. Wszystko, co oglądamy na ekranie, już wiele razy było, zaś del Toro postanawia przemielić to wszystko raz jeszcze.

Bohaterowie również są miałcy i ciężko ich obdarzyć szczerą sympatią, bo albo w ich przypadku nastąpiło przerysowanie (np. dwóch szalonych naukowców), albo niedorysowanie (w sumie, to cała reszta). Żal też patrzeć, jak Idris Elba, odgrywający po mistrzowsku tytułową rolę w brytyjskim miniserialu kryminalnym „Luther” (POLECAM!), męczy się tutaj w swojej „sztywnej” roli dowódcy, która zupełnie na nic mu nie pozwala. Ot, facet może dobrze wyglądać, robić poważne i groźne miny, i tyle.

Co się zaś tyczy wyobraźni reżysera, to przejawia się ona w stronie wizualnej. Del Toro tak bardzo skupił się na niej (a ta zamiast służyć filmowi, tylko mu dodatkowo przeszkadza), że – jak widać z powyższych zastrzeżeń - zapomniał o całej reszcie. Stąd nastąpił podwójny, a może i nawet potrójny przerost formy nad treścią. Już pomijam to, że – raz jeszcze - wspomniana fabuła skupia się jedynie na jak najbardziej wymyślnej (i przeraźliwie głośnej) „nawalance” pomiędzy potworami a robotami, a także pomijam to, że „Pacific Rim” jest kolorowy jak zawartość tornistra pierwszoklasisty. Ale twórca „Labiryntu Fauna” do tego stopnia puścił wodze fantazji z ekipą od efektów specjalnych, że Kaiju wyglądają bardzo sztucznie. Tę sztuczność dodatkowo podkreśla to, że ich paszcze obcych świecą się… fluorescencyjnie. A tego to już nie jestem w stanie znieść.

Wynudziłem się na tym filmie piekielnie, o mało nie ogłuchłem, i o mało nie dostałem oczopląsu. Nie znalazłem też w „Pacific Rim” emocji i przyjemności, których zazwyczaj doświadczam podczas oglądania widowiskowych superprodukcji zza oceanu. A to dlatego, że reżyser postanowił zrobić film dla siebie, a nie dla mnie, czyli widza, który w kinie poza efekciarską „naparzanką” oczekuje czegoś więcej.

Dominik Nykiel
dominon@interia.pl
Tagi: Pacific Rim , recenzja , Dominik Nykiel ,
Data wprowadzenia: 2013-07-18
 

 Komentarze

 
Twój podpis
Treść:
Tylko zalogowani użytkownicy
mogą dodawać komentarze. Zaloguj się

Portal resinet.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

 Zapowiedzi

 Reklama

 Recenzje

 Resinet poleca

Neapol spowity tajemnicą (napisy)
(Thriller Włochy)

Gotti (napisy)
(Biograficzny; Kryminał USA)

Pierwszy człowiek (napisy)
(Biograficzny; Dramat USA)

Jeszcze jeden dzień - Kultura Dostępna
(Animowany; Dokumentalny Belgia, Hiszpania, Niemcy, Polska, Węgry)

Dom, który zbudował Jack (napisy)
(Dramat Dania, Francja, Niemcy, Szwecja)

Glass (napisy)
(Thriller USA)

Anioł (napisy)
(Biograficzny; Dramat Argentyna, Hiszpania)

Bracia Sisters (napisy)
(Komedia; Western Francja, Hiszpania, USA, Rumunia)

Największy dar (napisy)
(Dokument fabularyzowany; Western Hiszpania, Polska)

 Dla dzieci

Jaskiniowiec (dubbing)
(Animowany; Przygodowy Francja/Wielka Brytania)

Luis i obcy (dubbing)
(Animowany; Familijny Dania/Luksemburg/Niemcy)

Odlotowy nielot (dubbing)
(Animowany Belgia/Islandia)

Biały kieł (dubbing)
(Animowany Francja/Luksemburg/USA)

Księżniczka i smok (dubbing)
(Bajka Rosja)

Hotel Transylwania 3 (dubbing)
(Animowany; Komedia USA)

Kopciuszek. Historia prawdziwa (dubbing)
(Animowany USA)

Ralph Demolka w internecie (3D, Dubbing)
(Animowany; Komedia USA)

Sekretny świat kotów (dubbing)
(Animowany; Komedia Chiny)

Sekretny świat kotów (dubbing, mała sala)
(Animowany; Komedia Chiny)

Ralph Demolka w internecie (dubbing)
(Animowany; Komedia USA)

Ralph Demolka w internecie (dubbing, mała sala)
(Animowany; Komedia USA)

Lego Przygoda 2(dubbing)
(Animowany Australia/Dania/USA)

Sekretny świat kotów - Kino na temat junior
(Animowany; Komedia Chiny)

Lego Przygoda 2 (3D, dubbing)
(Animowany Australia/Dania/USA)

Lego Przygoda 2 (dubbing, mała sala)
(Animowany Australia/Dania/USA)

Robaczki z Zaginionej Dżungli (dubbing)
(Animowany Francja)

 Filmoteka

 Warto zobaczyć

Sprawdź aktualny repertuar kin

 Konkursy

Chwilowo brak konkursów

 Dzisiaj w kinach: niedziela, 13.10.2024 r.

 Ostatnio dodane

 Promocje kin

 Kontakt

Rzeszowski Portal Informacyjny resinet.pl

tel.  017 85 06 396
fax. 017 85 06 397

e-mail: kina@resinet.pl

Tutaj znajdziesz nasze pełne dane kontaktowe.